„Łaknąć jak kania dżdżu”
Już od dziecka spotkałem się z powiedzeniem „Łaknąć jak kania dżdżu”. Nigdy nie miałem wątpliwości, że powiedzenie to dotyczy ptaka a nie grzyba. Później gdzieś w literaturze (chyba u Eugeniusza Paukszty) spotkałem się z określeniem, że było słychać kanię wołającą o deszcz. Oglądając kanię w przewodnikach zachwycałem się jej pięknie wybarwioną szatą i sylwetką. Jako, że jest to stosunkowo rzadki ptak w moim rejonie „polowań” pragnąłem ją zobaczyć nie mniej jak ona dżdżu. I wreszcie miałem przyjemność spotkać tą skrzydlatą damę pół i lasów. Cechą charakterystyczną tego ptaka jest piękny długi, rozwidlony ogon, jak u jaskółki. Również barwa sterówek jest niespotykana – dominuje kolor pomarańczowo-rudy. Uważam, że kania ruda to jeden z ładniej wybarwionych gatunków Polski.
Bogdan Grabowski